poniedziałek, 10 sierpnia 2009

A znacie wy Ryszarda?

Fotografia kręci mnie odkąd pamiętam. Od niedawna pojawiła się myśl żeby wiązać z tym swoją przyszłość, ale to może się jeszcze zmienić :D Na razie mój Ryszard (tak naprawdę to nie tylko mój) działa bez zarzutu. Ryszard to cyfrówka kupiona rok temu. Tylko, że ja właśnie od roku marzę o lustrzance Ryszardzie. Nikon d5000 to mój typ :D Bardzo podobają mi się zdjęcia czarno-białe. Mają swój klimat. Ryszard jeździ ze mną wszędzie i są takie zdjęcia, których pozazdrościła by mu niejedna lustrzanka :D Nie jest źle.

Na Litwie byliśmy tylko dwa dni. W dwa samochody. Trzy rodziny. ok 450km do Wilna. 5h jazdy w jedną stronę. Wrażenia niesamowite :D








A Jantar jak zwykle na nas czekał...

pajac jeden :D

1 komentarz:

  1. Teraz już znamy :-) i życzymy drugiego, tego wymarzonego, lustrzanego :-))))

    OdpowiedzUsuń