poniedziałek, 18 stycznia 2010

Narnia


Wreszcie się odkopaliśmy.
Odcięci od świata żebraliśmy o światło.
Każda kropla wody była na wagę złota.
Śniegu, kochany śniegu...

Śniegu jest o... POTĄD!
No, może potąd.
Jest zimno.
Bardzo zimno.
Zimno lubię.
Zimno jest fajne.
O zimo, zimo, zimo!
Ty rodzisz we mnie ciepło.
Zapraszam na Opowieści z Narni.