sobota, 27 lutego 2010

Ojojoj rautnku

Śniegu ubywa. A nas....
zalewa!
Jest pięknie, słonecznie, bezchmurnie, cieplutko. A nas...
zalewa!
Wiesz co, mam już dość Ciebie, ale trochę za szybko odchodzisz. Zwolnij, daj sobie jeszcze parę tygodni.
Myślisz, że to przyjemne topić się w błocie?
Gulp, gulp....
i napraw tamę.
 


 

wtorek, 2 lutego 2010

Wyjazd

Wracam do opowieści.
Nudno się zrobiło.
Wystarczy tej przerwy.
Wyjazd się szykuje.:))